Czy lokalizacja serwera wpływa na prędkość działania strony?

Wybierając serwer lub hosting, bardzo często zastanawiamy się nad lokalizacją serwerowni, w jakiej znajdzie się zakupiona przez nas usługa. Jakie ma to znaczenie z punktu widzenia SEO, prędkości wczytywania się strony?

If you would rather listen to us than read the article, below you will find our podcast. This is the audio version of this article. You can listen to it through the system’s „Podcasts” application on iOS, your choice of Android, iTunes, YouTube, SoundCloud i Spreaker.

Na wielu grupach na Facebooku czy wydarzeniach branżowych można spotkać się z określeniem:

Jeżeli stronę robisz dla klientów z Polski to serwerownia musi być w Polsce.

Źródło: facebook.com

W czasach Internetu dostępnego przez modem, mogło to mieć jakiś większy sens. Łącza były bardzo drogie oraz wolne, więc odległość do serwera miała znaczenia. Zanim nasze pakiety „dodzwoniły się” do serwera postawionego gdzieś w Irlandii, mogło minąć sporo czasu.

Obecnie serwery zlokalizowane na terenie Europy są dla nas tak samo szybko dostępne jak, te z lokalnych serwerowni. Owszem, różnice w odpowiedzi będą, ale na poziomie kilkudziesięciu czy nawet kilku milisekund. Nie ma to wpływu na odczucia w prędkości ładowania się serwisu.

Różnicę poczujemy dopiero, jak będziemy chcieli dostać się do serwera w USA czy Australii, łącząc się z Europy. Tutaj już lokalizacja ma znaczenie.

Dlatego, jeżeli nasza witryna ma być skierowana na klientów ze Stanów Zjednoczonych, warto pomyśleć o serwerze właśnie w tamtej lokalizacji, chociaż nie zawsze jest to konieczne.

Wybierając firmę hostingową, warto dowiedzieć się, czy mieści się ona w małej lokalnej serwerowni, czy ulokowana jest w dużym data center. Ważniejszą rzeczą od lokalizacji takiego serwera jest kilka innych czynników:

• łącze internetowe – duże serwerownie zlokalizowane w Europie posiadają ponad 12 Tbps globalnej przepustowości w przeciwieństwie do małych lokalnych,
• redundancja zasilania, chłodzenia, sieci itp,
• wydajność serwerów – najczęściej wąskim gardłem są wolne dyski w serwerach. Warto sprawdzić czy cały hosting jest na dyskach SSD a nie jak to często bywa tylko np. baza danych.