Zarządzanie hasłami, czyli jak nie stracić danych
Kamil Porembiński
Kamil Porembiński
10.09.2021

Zarządzanie hasłami, czyli jak nie stracić danych

Masz konto w banku? Korzystasz z Internetu przy pomocy smartfona? Gratulacje! W takim razie jesteś po jaśniejszej stronie mocy, do której nie sięga wykluczenie cyfrowe. Jednak czy tak samo skutecznie, jak zapraszasz kumpla na piwo przez komunikator, potrafisz zatroszczyć się o bezpieczeństwo swoich danych?

Masz jedno hasło? To tak, jakbyś nie miał żadnego

Zastanów się przez chwilę, jak często korzystasz ze swoich kont w różnych serwisach internetowych. Spróbuj policzyć, jak wiele ich masz – prawdopodobnie już po chwili stracisz rachubę. 

Zapewne:

  • robisz przelewy przez Internet, bo to opcja o wiele wygodniejsza, niż stanie w długiej kolejce w banku;
  • załatwiasz sprawy w urzędach, korzystając z procedur zdalnych;
  • sprawdzasz w mediach społecznościowych, co słychać u Twoich znajomych i dalszej rodziny (której w realu unikasz jak ognia);
  • masz konta w niezliczonych sklepach internetowych;
  • korzystasz z wirtualnego dysku do przechowywania danych.

Wszystko to jest zaledwie ułamkiem ogromnej liczby codziennych czynności wykonywanych w wirtualnym świecie. W świecie, w którym korzystasz ze swojej realnej tożsamości. Możesz ją stracić łatwiej, niż Ci się wydaje, zwłaszcza jeśli nie zadbasz w odpowiedni sposób o bezpieczeństwo swoich haseł. Wystarczy, że w ręce hakerów dostanie się hasło z jednego serwisu, a oni będą w stanie otworzyć dzięki niemu wiele drzwi, do których nie chciałbyś dawać im dostępu. 

Jak efektywnie zarządzać hasłami?

Ok. Już wiesz, co robisz źle, teraz pora, abyś poznał kilka złotych zasad, które zwiększą Twoje bezpieczeństwo w sieci. Przede wszystkim do każdego konta załóż nowe hasło. Masz kilkadziesiąt kont w różnych serwisach? Czeka Cię zatem sporo pracy. 

Ucz się na błędach innych, nie czekaj, aż popełnisz je sam

W 2017 roku doszło do olbrzymiego wycieku danych do logowania. W ręce hakerów dostały się loginy i hasła do 10 mln kont z polskich domen. Wiesz, co jest najciekawsze? Wśród najpopularniejszych haseł znalazły się takie kwiatki:

  • qwerty,
  • 123456789,
  • 12345,
  • misiek,
  • monika,
  • haslo,
  • password.

Nie trzeba być specjalistą od bezpieczeństwa w sieci, aby wiedzieć, że takie hasła nie należą do najbezpieczniejszych i są bardzo proste do złamania.

Zatem, jakie hasła można uznać za bezpieczne? Na pewno nie są to wyrażenia, które możesz znaleźć w słowniku. Tworząc hasła, nie korzystaj ze schematów. Najlepiej stosuj ciągi przypadkowych znaków. Niech to będą cyfry, litery i znaki specjalne. Nie chcesz tego robić samodzielnie? Skorzystaj z automatycznego generatora haseł. 

Pamięć bywa zawodna – wybierz menedżer haseł

I tu pojawia się kolejny problem. Jak zapamiętać wszystkie hasła? Spotkałeś pewnie nie raz memy, na których widniał obrazek laptopa z przyklejoną do monitora karteczką z danymi do logowania. Nie idź tą drogą! Podręczny notes z hasłami czy plik w arkuszu kalkulacyjnym to również niezbyt efektywne rozwiązania. 

Nie martw się, nie będziesz musiał wykuwać tych haseł na blachę. Z pomocą przyjdą Ci menedżery haseł. W sieci znajdziesz przynajmniej kilka programów, które są godne zaufania, a ich obsługa wcale nie jest skomplikowania. Możesz wybrać narzędzia takie jak: KeePass, LastPass czy BitWarden.

Loguj się do serwisów za pomocą kont Google lub Facebook i pamiętaj o dwuskładnikowym uwierzytelnianiu logowania

Chcesz zwiększyć swoje bezpieczeństwo w sieci, a jednocześnie nie chcesz powiększać bazy haseł i loginów, które mogłyby się dostać w niepowołane ręce? Możesz korzystać z funkcjonalności wielu serwisów internetowych i wykorzystywać do logowania się istniejące już konto Google czy Facebook.

A jak zwiększyć bezpieczeństwo danych logowania do Facebooka czy Google? Jest na to metoda – uwierzytelnianie dwuskładnikowe. Chęć zalogowania się będziesz musiał potwierdzić w sposób alternatywny, np. wpisując kod otrzymany SMS-em albo za używając aplikacji Google Authenticator.